haha zobaczcie......
Justin Bieber przyjechał do Miami, gdzie pojawił się w piątek na urodzinach Soulja Boy’a, odwiedził Seana Kingston i spędził trochę czasu z Seleną Gomez, która grała akurat koncert w tym mieście.
Młody gwiazdor postanowił też powygłupiać się z kumplami. Chłopak opublikował filmik, na którym możecie zobaczyć jak robi sobie jaja ze sprzedawców w barach szybkiej usługi.
Na początku JB zamawia shake’a w jednym z barów, a następnie jedzie do innej restauracji i mówi, że napój który zamówił jest do kitu. Żart polegał na tym, że Justin pojechał do innego baru i wkręcał sprzedawcy że tam właśnie kupił tego shake’a. W kolejnej scenie widać również jak gwiazdor niezbyt umiejętnie chwyta lody…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz