Justin Bieber podróżuje czasem prywatnym samolotem, który udostępnia mu jego wytwórnia płytowa. Gwiazdor jest z reguły na pokładzie tylko ze swoim managerem i ochroniarzem. Chłopak często to wykorzystuje i prosi stewardessy o przygotowanie jego ulubionych dań. Oto wypowiedź jednej z pań, które obsługiwała ostatnio Justina…
Pan Justin Bieber zachowuje się z reguły grzecznie na pokładzie. Często mamy jednak problem z jego gustami kulinarnymi. Ostatnio zażyczył sobie jajecznicę z ogórkiem i keczupem. Tak mu smakowało, że prosił o dwie dokładki.Gwiazdunie znalazły tylko fotkę jajecznicy z ogórkiem. Ketchup musicie sobie wyobrazić…
Śmieszne wymagania ma Justin??
Jedliście kiedyś takie danie??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz